Na stronie producenta papierów do scrapbokingu trwa właśnie "candy z różą".
Do wygrania są papiery przecudnej urody :) Zobaczcie sami klik
Moja codzienność, czyli blog o tworzeniu wszelakim: szycie i druty, gotowanie, rękodzieło, decoupage oraz DIY. Jak mówią filozofowie - Ogranicza nas tylko wyobraźnia :)
sobota, 28 marca 2015
środa, 25 marca 2015
Święta bez jaj
Tak, w tym roku nie robię żadnych pisanek :(
Być może dlatego, że w tej chwili bardziej poszłam w kierunku biżuterii, a decoupage leży sobie w kącie i czeka. Taki bidulek :) Ale poczeka, poczeka, przyjdzie wena i wtedy to biżu pójdzie w odstawkę :))
Jednak, że by nie było, że ja w tym roku to nic a nic z tych jaj nie mam - a dużo już ich jest na blogach - to pokażę jaja z ubiegłego roku.
Zawsze to coś :)
Jeszcze wiosenna migawka z ogródka, widziana obiektywem mojej Córki
A ja na to mogę popatrzeć tylko przez okno, bo mnie dopadł paskudny wirus.
Ale walczę, nie poddaję się :))
Być może dlatego, że w tej chwili bardziej poszłam w kierunku biżuterii, a decoupage leży sobie w kącie i czeka. Taki bidulek :) Ale poczeka, poczeka, przyjdzie wena i wtedy to biżu pójdzie w odstawkę :))
Jednak, że by nie było, że ja w tym roku to nic a nic z tych jaj nie mam - a dużo już ich jest na blogach - to pokażę jaja z ubiegłego roku.
Zawsze to coś :)
Jeszcze wiosenna migawka z ogródka, widziana obiektywem mojej Córki
A ja na to mogę popatrzeć tylko przez okno, bo mnie dopadł paskudny wirus.
Ale walczę, nie poddaję się :))
piątek, 20 marca 2015
Szal na pożegnanie zimy
Któregoś dnia Córka przyniosła mi włóczkę i zasugerowała, abym przypomniała sobie jak to jest robić na drutach :) Fakt, dawno nie robiłam.
Zażyczyła sobie szal, wykonany z dwóch skręconych nitek: szarej cieniowanej i szarej z dodatkiem metalicznym.
Zapytałam: jakim ściegiem go zrobić?
Odpowiedziała: no, oczkami przednimi i oczkami tylnymi :))
Cóż było robić?
Wzięłam się za robótkę i zrobiłam szal ściegiem ryżowym, darując sobie te "oczka przednie i oczka tylne" :)
Z dwóch motków włóczki wyszedł szal o szerokości 25cm i długości 215cm
Szal robiony był na drutach nr 5, więc robótki szybko przybywało :)
A użyta wełna to właśnie ta
No cóż, jeden szal to za mało i w kolejce czeka jeszcze do zrobienia szal z metalizowanej włoczki, w kolorze granatowym. Ten ma być lżejszy, bardziej ażurowy
Włóczka była zakupiona w zaprzyjaźnionej pasmanterii PASJONATERIA we Wrocławiu przy
ul. Łódzkiej, a szal został również zaprezentowany na FB link.
Tak naprawdę, pomysłodawczynią kolorystyki tego szala i sposobu połączenia włóczek była pani Ania, przesympatyczna właścicielka PASJONATERII. Jeśli będziecie w pobliżu ul. Łódzkiej, koniecznie tam zajrzyjcie :)
Żegnaj zimo! Żegnaj zimo! Żegnaj zimo! Żegnaj zimo! Żegnaj zimo! Żegnaj zimo! Żegnaj zimo!
sobota, 14 marca 2015
Na wiosnę? Koniecznie nowa bransoletka
A w jakim kolorze? Oczywiście
ZIELONA
Wykonana ściegiem szydełkowo - koralikowym, na 6 koralików w rzędzie, z koralików Toho 11 Silver Lined Rnbw Lime Green oraz przezroczystych.
Drobne zielone koraliki oplecione są białym wężykiem, czyli wykonane według schematu: 5a1b.
Bransoletka zapinana na karabińczyk i dodatkowo ozdobiona ciasteczkową zawieszką :)
Bardzo delikatna, miękka, przyjemna w dotyku.
Zgłaszam ją na wyzwanie marcowe do Danuśki, wariant I, czyli 95% kolor zielony i 5% inny.
Odpowiedź na pytanie Danusi - jaki kolor pasuje do seledynowego? Według mnie, najbardziej pasuje stalowoszary. Zresztą, ten kolor pasuje do wszystkiego :)
A zielony jest jednym z moich ulubionych kolorów, w różnych tonacjach i wariacjach .
A zielony jest jednym z moich ulubionych kolorów, w różnych tonacjach i wariacjach .
A teraz czas nakarmić Stefana :)
niedziela, 8 marca 2015
Kolejkowo
Dawno nie bawiłam się jak małe dziecko, dlatego muszę się tym z Wami podzielić :)
Wczoraj oglądałam największą w Polsce makietę kolejową, tak mówią o sobie autorzy tej makiety, we Wrocławiu na Dworcu Świebodzkim.
Makieta pt. KOLEJKOWO.
Czyli, jak sama nazwa wskazuje - pociągi, dworce, tory i całą aranżacja wokół.
Cała historia dzieje się w Kolejkowie (to oczywiste), Karpaczu, Wrocławiu, Karkonoszach oraz w lesie i na łąkach.
Wszędzie jeżdżą pociągi, albo tramwaje :) turyści spacerują po górach, plażowicze opalają się na piaszczystym brzegu, zmęczeni odpoczywają w kawiarniach a inni pracują np. spawacz.
Oprócz dużych pociągów do oglądania, do wyłapywania jest dużo detali i to chyba właśnie one decydują o tym smaczku makiety, np. budynek z napisem: Karpacz żąda dostępu do morza :))
Ponadto jest animacja: dzień i noc - czyli odpowiednio zapalają się i gasną światła.
Dzieciaków jest oczywiście sporo, dorosłych również. Ja na chwilę przeniosłam się w krainę dzieciństwa :))
Na wystawie jest, jak na prawdziwym dworcu przystało, prawdziwy kolejarz, który zachęca do zabawy w poszukiwanie i liczenie ukrytych np. psów. I co chwilę, donośnym głosem woła:
PROSZĘ ODSUNĄĆ SIĘ OD TORÓW!
Bawcie się:)
W planach jest rozbudowa makiety, ma być też lotnisko .... A szczegóły na FB, link na obrazku poniżej
Jeśli macie taką możliwość, to polecam. Można tam iść nie tylko z dziećmi :)
Wczoraj oglądałam największą w Polsce makietę kolejową, tak mówią o sobie autorzy tej makiety, we Wrocławiu na Dworcu Świebodzkim.
Makieta pt. KOLEJKOWO.
Czyli, jak sama nazwa wskazuje - pociągi, dworce, tory i całą aranżacja wokół.
Cała historia dzieje się w Kolejkowie (to oczywiste), Karpaczu, Wrocławiu, Karkonoszach oraz w lesie i na łąkach.
Wszędzie jeżdżą pociągi, albo tramwaje :) turyści spacerują po górach, plażowicze opalają się na piaszczystym brzegu, zmęczeni odpoczywają w kawiarniach a inni pracują np. spawacz.
Oprócz dużych pociągów do oglądania, do wyłapywania jest dużo detali i to chyba właśnie one decydują o tym smaczku makiety, np. budynek z napisem: Karpacz żąda dostępu do morza :))
Ponadto jest animacja: dzień i noc - czyli odpowiednio zapalają się i gasną światła.
Dzieciaków jest oczywiście sporo, dorosłych również. Ja na chwilę przeniosłam się w krainę dzieciństwa :))
Na wystawie jest, jak na prawdziwym dworcu przystało, prawdziwy kolejarz, który zachęca do zabawy w poszukiwanie i liczenie ukrytych np. psów. I co chwilę, donośnym głosem woła:
PROSZĘ ODSUNĄĆ SIĘ OD TORÓW!
Bawcie się:)
W planach jest rozbudowa makiety, ma być też lotnisko .... A szczegóły na FB, link na obrazku poniżej
Jeśli macie taką możliwość, to polecam. Można tam iść nie tylko z dziećmi :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)